tekst zaktualizowany w sierpniu 2020 r

Składki ZUS to spory problem i ogromne obciążenie dla przedsiębiorców. Szczególnie tych najmniejszych. Ostatnio pojawiła się nawet informacja, że na koniec 2018 roku pół miliona przedsiębiorców zalegało z płatnością składek ZUS. Zakładając, że najmniejszych firm mamy 2 miliony, to zaległości ma jedna czwarta przedsiębiorców!!! To pokazuje, jak ogromnym problemem jest płacenie składek ZUS . Postanowiłem więc znaleźć 10 legalnych sposobów by nie płacić ZUSu w ogóle albo jak płacić mniejszy ZUS

Jeśli regularnie czytasz mój blog wiesz, że w przypadku niewielkich biznesów jestem zwolennikiem jednoosobowej działalności gospodarczej. Dałem temu wyraz m.in. w tekście Dlaczego działalność gospodarcza jest lepsza od spółki z o.o. Rozprawiam się w nim z mitami na temat tej najpopularniejszej spółki, która często traktowana jest jako sposób na „ominięcie ZUSu” lub jego znaczne ograniczenie. Dla mnie jednak przewaga jdg leży w jej elastyczności. Wybierając jednoosobową działalność gospodarczą musisz jednak przygotować się na to, że co miesiąc trzeba będzie na konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przelać sporą kwotę pieniędzy. I to niezależnie od tego, czy coś zarobiłeś, czy nie.

Sam nie lubię płacić ZUS bo uważam, że jest to zbyt wysokie obciążenie w stosunku do tego co oferuje ale niestety: “Założyłeś chłopie firmę, to płać i płacz”. Wolałbym oczywiście te ponad 1200 złotych przeznaczyć na coś innego ale trudno. Płacić trzeba. Porozmawiałem z kilkoma księgowymi, prawnikami i poszukałem kilka możliwości ograniczenia składki ZUS. W niektórych sytuacjach można takiej składki nie płacić w ogóle i mieć ubezpieczenie. Co istotne skupiłem się jedynie na tym by były to legalne możliwości optymalizacji składek ZUS. Dotyczy to głównie samozatrudnionych, a także małych przedsiębiorców, którzy nie zatrudniają pracowników. Przy okazji jeszcze jedno zastrzeżenie. Optymalizacja taka nie dotyczy wszystkich biznesów. A więc zaczynamy:

Jak nie płacić ZUS?

Na początek kilka przykładowych rozwiązań, które pozwolą Ci nie płacić ZUS w ogóle. Od razu przypomnę, że wszystkie te przykłady można zastosować legalnie

  1. Umowa o dzieło bez ZUS

Jeśli nie stać Cię na ZUS, zamiast zakładać działalność gospodarczą, podpisz ze swoim kontrahentem umowę o dzieło. Zgodnie z prawem umowa o dzieło nie jest objęta obowiązkiem płacenia składek ZUS. Z takiego rozwiązania mogą skorzystać głównie dziennikarze, artyści czy osoby, które wykonują inne wolne zawody. W takiej sytuacji trzeba jednak uważać by praca, którą wykonamy miała elementy dzieła, które jest niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Nie da się więc pod umowę o dzieło „podpiąć” np. pomalowania pokoju. Nawet gdyby malarz pokojowy był wyjątkowo utalentowanym artystą, to ZUS może zakwestionować taką formę współpracy. Możesz o tym przeczytać więcej w tekście „Czy malowanie pokoju ścian to umowa o dzieło?” Warto też pamiętać, ze jeśli pracujemy w danej firmie na umowie o pracę i wykonujemy dodatkowe zadania na podstawie umowy o dzieło, to w takim przypadku trzeba będzie od niej odprowadzić składki ZUS.

Pasja i wytrwałość w biznesie. Skąd brać pieniądze na rozwój firmy i jak długo czekać na zysk?

  1. Umowa zlecenie tylko dla studentów (do 26 roku życia)

Przez lata umowa zlecenie była zwolniona z obowiązku zapłaty składki ZUS. Obecnie trzeba od niej odprowadzać składki podobnie jak od umowy o pracę. No chyba, że zleceniobiorca jest studentem i nie przekroczył 26. roku życia

biznes na ostro

  1. Działalność gospodarcza – działalność nierejestrowana

ZUSu nie trzeba będzie płacić, jeżeli przedsiębiorca zdecyduje się na działalność nierejestrowaną. Ustawa Prawo Przedsiębiorców dokładnie określa, kiedy taki status przysługuje:

  • Działalność nierejestrowana jest wtedy kiedy przychód z działalności nie przekracza w żadnym miesiącu połowy minimalnego wynagrodzenia (w 2019 r minimalne wynagrodzenie to 2250 zł).
  • Osoba – przedsiębiorca nie może w ciągu ostatnich 60 miesięcy wykonywać działalności gospodarczej.

Działalność nierejestrowana to nie jest jeszcze de facto firma. Bo działamy bez zakładania działalności gospodarczej, a skoro nie zakładamy działalności gospodarczej, to nie płacimy składek ZUS.

  1. Działalność gospodarcza – ulga na ZUS

Zakładając działalność gospodarczą przez sześć miesięcy nie trzeba płacić ZUSu. Taka ulga dotyczy osób, które rozpoczynają prowadzenie działalności gospodarczej lub decydują się na uruchomienie firmy, a od zakończenia ostatniej działalności minęło przynajmniej 60 miesięcy. Ważne jest też to by nie były to usługi świadczone dla byłego pracodawcy. Chodzi o to by nie był to element optymalizacji ZUS. Ulga taka jest dobrowolna. To znaczy można z niej skorzystać albo i nie. Jeśli przedsiębiorca zechce nie płacić ZUS, to będzie to oznaczać, że nie będzie objęty ubezpieczeniem społecznym. Nie płacisz również składek na Fundusz Pracy. Zgłaszasz się tylko do ubezpieczenia zdrowotnego i opłacasz przez 6 miesięcy składki na to ubezpieczenie.

  1. Założenie spółdzielni socjalnej

Jednym ze sposobów niepłacenia ZUS jest założenie spółdzielni socjalnej. Spółdzielnia socjalna jest specyficznym rodzajem działalności. Przede wszystkim ma osobowość prawną (jak np. spółka z o.o.). Spółdzielnia socjalna oparta jest na pracy członków. Spółdzielnia prowadzi działalność gospodarczą ale zyski uzyskiwane z tej działalności są przeznaczane na realizację celów statutowych. Żeby założyć spółdzielnię socjalną trzeba należeć do ściśle określonej grupy. Chodzi tu np. o bezrobotnych, albo bezdomnych, którzy realizują plan wychodzenia z bezdomności, uzależnionych od alkoholu, uchodźców realizujących program integracji albo niepełnosprawnych. Do założenie spółdzielni socjalnej potrzeba przynajmniej 5 osób. W przypadku spółdzielni socjalnej ZUSu nie płacimy w ogóle przez pierwsze dwa lata, a przez kolejny rok płaci się połowę. Dlaczego? Bo w przypadku spółdzielni socjalnej można otrzymać refundację składek ZUS z urzędu pracy. Refundacja zależy od dobrej woli urzędu pracy i dostępności środków.

  1. AIP albo inkubator przedsiębiorczości

Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości jest sposobem na to, żeby w ogóle nie płacić ZUSu. Jakiś czas temu testowałem na własnej skórze jeden z takich inkubatorów, opisywałem wady i zalety takiego rozwiązania. Możesz to przeczytać w materiale: 250 zł miesięcznie brzmi jak bajka. Jak prowadziłem firmę w inkubatorze przedsiębiorczości

Dla początkującego przedsiębiorcy może to być dobry sposób na rozwinięcie biznesu, w moim przypadku jednak nie będzie to coś za czym tęsknię. W największym uproszczeniu inkubator użycza osobowości prawnej, a ty realizujesz projekty, na które znajdziesz sobie klientów w ramach „swojej firmy”.  ZUSu nie płacimy aż do momentu, gdy będziemy chcieli wypłacić jakieś pieniądze, które udało nam się zarobić. Jeśli będziemy mogli podpisać umowę o dzieło z inkubatorem, ZUSu nie zapłacimy (patrz. Pkt 1 tekstu). Jeśli natomiast będzie trzeba podpisać umowę zlecenie, to może okazać się, że oszczędność na składkach będzie znikoma.

  1. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością

Zdarzają się osoby, które po to by nie płacić ZUSu uruchamiają spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Oczywiście jest to legalne ale ryzykowne ponieważ urzędnicy „biorą na celownik” takie niewielkie spółeczki podejrzewając, że powstały tylko po to by zaoszczędzić na ZUS. Ja nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania przy biznesie niewielkich rozmiarów czego daję wyraz w materiale Dlaczego nie opłaca się zakładać spółki z o.o., a także jednoosobowa działalność vs spółka z o.o. Czy dla 9 proc. CIT opłaca się otwierać sp. z o.o.

W przypadku spółki z o.o. można nie płacić ZUS jeśli będziemy wspólnikami spółki albo zasiadając w zarządzie nie pobierać pensji. Zamiast być prezesem spółki można ustanowić siebie prokurentem. Może on reprezentować spółkę a wynagrodzenie prokurenta nie jest objęte ZUS.

Jak płacić niższy ZUS?

Oczywiście zdarzają się sytuacje, gdy nie da się całkowicie uniknąć składek ZUS. Co wtedy? Można znaleźć sposób na to by obniżyć składki na ubezpieczenie społeczne. Oto kilka przykładów

  1. Stawka preferencyjna ZUS

Niezależnie od tego czy skorzystasz z tego, żeby przez pierwsze pół roku nie płacić składek, czy nie, (pkt 4 tego tekstu) to jako „młody przedsiębiorca” masz prawo do preferencyjnej stawki ZUS. Jej wysokość zależna jest od minimalnego wynagrodzenia w danym roku. Podstawa wymiaru stawki preferencyjnej ZUS to 30% minimalnego wynagrodzenia. W 2019 najniższe wynagrodzenie to 2250 zł, więc podstawa to 675 zł. Od niej liczy się składki:

emerytalna        19,52%                  131,76 zł

rentowa              8,00%                    54,00 zł

chorobowa        2,45%                    16,54 zł

wypadkowa       1,67%                   11,27 zł

RAZEM                 31,64%                 213,57 zł

Najniższa składka zdrowotna wynosi 342,32 zł. W sumie składki ZUS w tym wariancie wyniosą więc niewiele ponad 550 zł miesięcznie.

  1. Mały ZUS

Od początku 2019 r. można też skorzystać z tzw. małego ZUSu. Nie jest to jednak rozwiązanie dla tych, którzy dopiero rozpoczynają działalność. „Mały ZUS” to rozwiązanie dla tych, którzy firmę prowadzą przynajmniej od 60 dni, a przychód z tej działalności nie przekroczył 30-krotności minimalnego wynagrodzenia. Jeśli spełnisz te podstawowe wymagania to będziesz płacić niższy ZUS.  Składki będą obliczane od zadeklarowanej kwoty, która będzie nie niższa niż 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Składka zdrowotna zawsze płacona jest w pełnej wysokości.

  1. Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej i etat

Dobrym pomysłem na obniżenie obciążeń ZUS jest połączenie działalności gospodarczej z etatem. Jeśli pracujesz na etacie i otrzymujesz przynajmniej minimalne wynagrodzenie, to w ogóle nie musisz płacić składek ubezpieczenia społecznego. Pozostanie tylko składka zdrowotna  w wysokości 342,32 zł. Warto jednak pamiętać, że prawie 86% składki zdrowotnej możne odliczyć od podatku dochodowego.

W materiale celowo nie podjąłem tematu przenoszenia działalności za granicę ponieważ w wielu przypadkach jest to ryzykowne. Prawo w Polsce choć skomplikowane łatwiej będzie zinterpretować niż np. zagraniczne. Jeśli już zdecydujesz się na optymalizację ZUS, to możesz te pieniądze zainwestować. W co? Zajrzyj do mojego materiału gdzie przedstawiam niezwykła firmę. Jest i niespodzianka dla czytelników Biznesnaostro.pl

EXTRA TIP dla wybranych. Ten materiał cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Postanowiłem go uaktualnić o jeden dodatkowy sposób, którym pochwalił się jeden z moich czytelników. Jak płacić niższy ZUS? Zanim podam ten sposób wyjaśnię, że jest w pełni legalny. Potwierdziłem go niezależnie u trzech księgowych i jednego doradcy podatkowego.

System sprawdzi się u kogoś kto nie zatrudnia pracowników i może wystawiać faktury np. raz w miesiącu. Chodzi tu więc o specjalistów, czy freelancerów, którzy pracują dla kilku kontrahentów na zasadzie miesięcznych ryczałtów. Jeśli jesteś takim ekspertem i trochę “daj ci po kieszeni” pełny ZUS (ponad 1400 zł), to możesz zastosować jedno proste rozwiązanie. Zawieszasz swoją działalność (jak to zrobić przeczytasz TUTAJ Jak zawiesić działalność gospodarczą? Skutki zawieszenia działalności gospodarczej. PRZEWODNIK). Umawiasz się z kontrahentami, że faktury wystawisz np. raz w miesiącu. Ostatniego dnia miesiąca odwieszasz działalność (możesz to zrobić przez profil zaufany), wystawiasz fakturę, a następnego dnia zawieszasz firmę znowu. Koszty? Będziesz musiał zapłacić pełną składkę zdrowotną (362,34), z czego i tak ponad 300 zł będziesz mógł wliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Składki emerytalne, rentowe itd płacisz proporcjonalnie, a więc będzie to kilka złotych za ten jeden dzień. Innymi słowy…dzięki takiemu zabiegowi jesteś ponad 1000 zł “do przodu”. Mało tego. W okresie zawieszenia działalności wciąż możesz przyjmować faktury “kosztowe” z umów podpisanych np. z operatorem telefonii komórkowej czy internetu. Jak wszystko, także i to rozwiązanie ma jednak wadę. Jeśli chciałbyś uzyskać kredyt to raczej nie ma szans. Dla banków musisz prowadzić działalność (aktywnie) nieprzerwanie przynajmniej przez 12 miesięcy. Jeśli jednak nie masz zamiaru zaciągać zobowiązań, to przynajmniej w cięższych czasach może to być sposób na przetrwanie. Musisz pamiętać jednak, że okres zawieszenia może trwać minimum 30 dni. Dlatego dopiero trzydziestego pierwszego dnia będziesz mógł odwiesić na nowo firmę. Jak widać sposób może sprawdzić się wyłącznie u tych, którzy prowadzą działalność usługową i mogą wystawiać faktury raz w miesiącu. W innym przypadku ten model może być dyskusyjny.

Koszty początkowe biznesu. Jak obliczyć ile trzeba wydać na uruchomienie firmy?

A w jaki sposób ty optymalizujesz swoje składki ZUS? Daj znać w komentarzu.

 

You may also like