Przedsiębiorcy, którzy mieli możliwość skorzystania z subwencji otrzymanej w ramach PFR powinni wiedzieć, jakie dokładnie warunki muszą spełnić, by starać się o jej umorzenie. Czy zachowamy tylko część kwoty, czy całą? Do jakich instytucji trzeba się zwrócić i w jakiej formie?
Pełne umorzenie subwencji PFR
Niedawno w sieci pojawiła się informacja, że proces umorzenia subwencji rozpocznie się od 29 kwietnia 2021 roku. Co warto podkreślić, data ta nie dotyczy wszystkich tarcz, a jedynie tych osób, które skorzystały z Tarczy Finansowej PFR w wersji 1.0.
Warto przypomnieć, że w tej wersji Tarczy firmy działające pod pięćdziesięcioma czterema kodami PKD początkowo miały oddawać 25% otrzymanej subwencji. Prezes Rady Ministrów zmienił tę decyzję, efektem czego wiele działalności gospodarczych nie będzie musiało oddawać ani złotówki. Szacuje się, że łączna kwota, jaka dzięki tej decyzji pozostała w kieszeniach podatników to aż 7 miliardów złotych.
CZTAJ TAKŻE: ZUS przedsiębiorcy. Jak działa ZUS? Na co tak naprawdę płacisz?
Mimo tego, że proces umorzeń rozpocznie się już niebawem, wciąż wiele kwestii wymaga doprecyzowania. Przedsiębiorcy słusznie zastanawiają się nad tym, czy będzie ono przyznawane automatycznie, czy pojawi się konieczność wypełnienia dodatkowych dokumentów, na przykład przez CEIDG.
Wiemy natomiast, że całkowite umorzenie dotyczy tylko firm, które prowadzą działalność gospodarczą wyrażoną w określonym oznaczeniu PKD. Pozostałe firmy – przynajmniej na dziś dzień – muszą bezwarunkowo zwrócić 25% otrzymanej od państwa subwencji.
W jakiej sytuacji przedsiębiorca musi oddać całą kwotę? Wtedy, gdy firma zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej, wliczając w to także jej zawieszenie lub rozpoczęcie procesu upadłościowego, lub restrukturyzacyjnego w okresie 12 miesięcy od przyznania wsparcia.
Wartość subwencji powodującej umorzenie
Na łączną wysokość umorzenia wpływa wiele czynników. Poza koniecznością utrzymania się na rynku przez rok i pracy na podstawie głównego kodu PKD wymienionego w zgłoszeniu, na wartość subwencji powodującej umorzenie wpływa też kilka innych czynników.
CZYTAJ TAKŻE: 15 rzeczy, które spowodują, że kryzys nie pokona twojego biznesu
W tym gronie na pewno warto poświęcić kwestii zatrudnienia. Jeśli działalność wykaże, że udało się jej utrzymać średnie zatrudnienie w firmie na takim samym poziomie jak wtedy, gdy składany był wniosek o subwencję z Tarczy, to można ubiegać się o umorzenie do 50% subwencji.
Ma to duże znaczenie dla dużych firm, które załapały się na dofinansowanie z kolejnych odsłon tarcz, które w niektórych sytuacjach zapewniały niektórym działalnościom wsparcie liczone w setkach tysięcy złotych, a czasem nawet i w milionach PLN. Warto w tym miejscu podkreślić, że jeśli firmie udało się utrzymać pełne zatrudnienie sprzed pandemii (lub nawet je zwiększyć) to może zachować do 75% subwencji.
Umorzenie subwencji Tarcza 1.0
Od drugiej połowy marca 2021 roku wiemy już, na jakiej podstawie i zgodnie z jakimi wytycznymi będzie przebiegać procedura umorzeń. Zdecydowaną większość procesu można wykonać samodzielnie, po zalogowaniu się do naszej bankowości elektronicznej, poprzez którą zawarliśmy wcześniej umowę na przyznanie subwencji finansowej.
Można wykonać cały proces samodzielnie, jednak PFR dopuszcza też możliwość wyznaczenia do tego zadania osoby, która będzie działać w naszym imieniu. Warto odnotować, że pełnomocnictwo – na podstawie którego dana osoba reprezentuje przedsiębiorcę – nie będzie przekazywane przez e-formularz, ale trzeba je zachować na wypadek kontroli.
Każdy z beneficjentów – po zalogowaniu się do swojej bankowości elektronicznej – rozpocznie proces rozliczenia (a więc właściwie umorzenia) subwencji od zapoznania się z propozycją przedstawioną przez PFR. Kolejny krok to wypełnienie i odesłanie wniosku.
Teraz trzeba tylko czekać na decyzję ze strony organu nadzorującego. Ustawodawca przewiduje tutaj tylko trzy ścieżki: otrzymamy 100% umorzenia, nakaże się nam 100% zwrotu lub zapadnie decyzja o niemożności ustalenia wysokości zwrotu.
Jeśli w naszej sytuacji PFR zarządzi konieczność zwrotu, to otrzymamy możliwość spłacenia jej w systemie ratalnym. Muszą to być jednak nie więcej niż 24 raty, a jednocześnie 23 z nich muszą mieć stałą wysokość. Ostatnia to tak zwana rata wyrównawcza.
CZYTAJ TAKŻE: CEIDG; wszystko co musisz wiedzieć o rejestrze przedsiębiorców
Ustawodawca informuje, że spłata rozpocznie się po 13 kalendarzowych miesiącach, licząc od pierwszego pełnego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, kiedy nasza działalność otrzymała wypłatę subwencji w ramach Tarczy 1.0.
Co się stanie, gdy otrzymamy decyzję o niemożności ustalenia kwoty zwrotu? Przede wszystkim, musi być ona odpowiednio uargumentowana przez PFR, a więc musimy poznać przesłanki, które za tym stały w tak zwanym postępowaniu o charakterze wyjaśniającym.
Po zapoznaniu się z dodatkowymi informacjami PFR wyda kolejną decyzję. Ma na to maksymalnie 6 miesięcy, licząc od dnia udostępnienia pierwszej decyzji. W takiej sytuacji przedsiębiorcy zostają już tylko dwie opcje: albo otrzyma pełne umorzenie, albo będzie musiał oddać kwotę wsparcia.
Umorzenie subwencji Tarcza 2.0
Wytyczne dla drugiej odsłony tarczy są bardzo klarowne. Działalności, które się na nią załapały, mogą liczyć na pełne umorzenie. Aby do tego doszło, musi jednak zaistnieć kilka przesłanek, które opracowało właściwe ministerstwo zajmujące się wsparciem dla przedsiębiorców.
Przede wszystkim, firma musi działać według stanu na 31 grudnia 2021 roku. Warto podkreślić, że ustawodawca ma tutaj na myśli ciągłe, nieprzerwane funkcjonowanie licząc od dnia, kiedy złożyliśmy wniosek o wsparcie z Tarczy 2.0. Z tego grona wyklucza nas też restrukturyzacja firmy.
CZYTAJ TAKŻE: Solopreneur; nowy model biznesowy wśród małych przedsiębiorców
Ponadto – podobnie jak w pierwszej odsłonie tarczy – musimy utrzymać średnie zatrudnienie na poziomie takim samym, jak jego uśredniona wartość w roku poprzedzającym, czyli w 2020 roku. Jest jednak od tej reguły pewien znaczący wyjątek.
Jeśli ilość osób zatrudnionych odbiega od liczby, na jaką firma otrzymała wsparcie, można wysnuć domniemanie, że do obliczenia odpowiedniego progu zatrudnienia w firmie służy właśnie liczba osób, na które Tarcza 2.0 wsparła nas subwencją.
Warto nadmienić, że w Tarczy 2.0 maksymalna kwota subwencji wynosi 324 tysiące złotych. Mogą się o nią ubiegać działalności zatrudniające od 1 do 9 osób (a więc mikrofirmy), których suma bilansowa wynosi mniej niż 2 miliony euro.
Działalności muszą wykazać spadek obrotów o co najmniej 30%, licząc od 1 kwietnia do 31 grudnia w porównaniu do tego samego czasu z roku 2019. Wielkość subwencji jest powiązana z wysokością spadku przychodów. Maksymalnie (za spadek wyższy niż 60%) można otrzymać 36 tys. PLN na pracownika.
Jak sprawdzić, czy subwencja została umorzona?
Z formalnego punktu widzenia przedsiębiorca nie musi robić zbyt wiele. Na dobrą sprawę zdecydowaną większość działań wykonuje za nas PFR. Właściciel firmy musi tylko zgłosić wniosek przez bankowość elektroniczną i poczekać na otrzymanie decyzji zwrotnej.
Nie jest to proces, który zajmie ledwie kilka minut, a więc trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości. W sytuacjach problematycznych, które wymagają dodatkowej analizy i kontroli, całość może wydłużyć się nawet do pół roku. Warto mieć to na uwadze.
Co się stanie jeśli nie zwrócę subwencji?
Co do zasady, subwencja jest przychodem dla firmy. Oznacza to, że musimy ją w odpowiedni sposób rozliczyć. Dla zdecydowanej większości działalności oznacza to konieczność wykazania go w zeznaniu rocznym, a także uiszczenia podatku PIT i CIT.
Jeśli nie rozliczymy lub nie zwrócimy subwencji, to jest dość prawdopodobnym, że mogą zainteresować się nami organy administracji skarbowej. Na przestrzeni ostatnich lat rząd mocno uszczelnił obieg gotówki w systemie, więc do osób, które nie chcą oddać subwencji, będzie raczej łatwo trafić. Nie są to przecież osoby anonimowe.
Przedsiębiorcy powinni pamiętać też o tym, że jeśli zaskoczy ich decyzja o konieczności oddania przyznanej wcześniej subwencji, to nie muszą spłacać jej w całości. Działalności dostaną nieco czasu na uregulowanie tego zobowiązania. Precyzując – 24 miesiące. W tym czasie musimy zapłacić 23 „równe” raty i tak zwaną jedną ratę wyrównującą.