Podobno z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Nic bardziej mylnego. Jak się okazuje, coraz więcej osób zakłada firmy i prowadzi je ze współmałżonkiem albo z bliskimi przyjaciółmi. I ma to sporo korzyści. Amerykański magazyn “Enterpreneur” zapytał ponad 1000 przedsiębiorców, ilu z nich prowadzi biznes z najbliższym członkiem rodziny albo z bliskimi przyjacielem. Okazało się, że w badanej grupie było ich prawie 80 proc. Dla nich, praca z bliskim przyjacielem lub członkiem rodziny albo małżonkiem pomaga prowadzić firmę i jest znaczącą przewagą konkurencyjną.
Im mniejsza firma, tym większa skłonność do proszenia o pomoc w rozwoju najbliższych. Choć badanie było przeprowadzone na podstawie ankiet internetowych i nie wiadomo nic na temat metodologii, to wnioski, które można wyciągnąć z niego są dość ciekawe:
Większość mikroprzedsiębiorców opiera działalność swojej firmy na współpracy z bliskimi
Wśród badanych przez magazyn, prawie 70 proc. stwierdziło, że pracuje lub pracowało w firmie z bliskimi osobami. Wśród nich znaczącą większość stanowią ci, którzy decydują się na zaproszenie do współpracy przyjaciela. Jest ich znacznie więcej niż tych, którzy wybierają do pomocy współmażonka. Dlaczego? W razie niepowodzenia łatwiej “przeżyć” rozstanie z przyjacielem niż z członkiem rodziny. W tym drugim wypadku jest to bowiem prawie niemożliwe. Grupa tych, którzy pracują z najbliższymi wynosi 43 proc. (z czego 27 proc. pracuje z małżonkiem, a 15 proc. z partnerem życiowym. Tylko co czwarty współpracuje z rodzicem, 23 proc. z bratem lub siostrą, a 19 procent z innym członkiem rodziny. Tylko 8 procent prowadzi biznes z dzieckiem.
Dla 87 procent badanych praca z bliskim ma więcej zalet niż wad
Dla ponad 40 proc. praca z małżonkiem lub członkiem rodziny pozwoliła poprawić relacje. Wśród najczęściej wymienianych zalet było to, że po prosty dobrze się czują ze sobą. Drugi powód to znacznie większe zaufanie, które pokłada się w osobach bliskich. Dla sporej grupy niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest też możliwość wspólnego spędzania czasu razem. Podobne postawy widać w wielu polskich firmach rodzinnych. O sprawach firmowych rozmawiają nieustannie, nawet przy okazji prywatnych spotkać.
Ile płacić członkom rodziny? Mniej, więcej czy tyle samo co innym pracownikom?
Wady pracy z rodziną
Oczywiście taki tryb prowadzenia firmy ma też swoje wady. Wśród tych najczęściej pojawiających się jest pogorszenie relacji (szczególnie w momencie biznesowej porażki), co 10 ankietowany zrezygnował z pracy z członkiem rodziny z powodu kłótni i różnicy zdań dotyczącej wizji firmy. Jednak szczególnie dotkliwe było to (co jak opisywałem wcześniej dla niektórych było zaletą) niemożliwość oddzielenia życia prywatnego od pracy i zbyt dużo czasu spędzanego z bliskimi. Dla ponad połowy taki model pracy rodzi niezręczność gdy szef jest przyjacielem pracownika. Chodzi o relacje. Dla małżonków problematyczne może być podejmowanie decyzji finansowych
Jak skutecznie współpracować z rodziną i przyjaciółmi?
Autorzy badania zapytali też o to, co sprawia, że bliscy dobrze dogadują się między sobą w biznesie. Oto kilka najczęściej pojawiających się odpowiedzi:
- Jasno zdefinowane role i obowiązki
- przyzwolenie na krytykę drugiej strony
- zachowanie poufności
- umiejętność oddzielenia czasu prywatnego od pracy
- zrozumienie dla decyzji finansowych jednej strony
- brak wyjątków, nie faworyzowanie osoby bliskiej
- ustalenie zasad wyjścia z biznesu (nie trzymanie bliskiej osoby “na siłę” tylko dlatego, że jest członkiem rodziny
A jaki jest twój stosunek do pracy z najbliższymi? W jaki sposób ustalasz zasady pracy “z rodziną”
Nie jestem przekonany, co do tego że firma ze współmałżonkiem to dobry pomysł. Kiedyś w końcu dojdzie do różnicy zdań i może się to skończyć problemami. Tak samo jest w przypadku przyjaciela. Uważam, że biznes powinno się oddzielać od życia rodzinnego . Oczywiście najlepiej gdyby udało się założyć firmę z bliską osoba i nie dochodziło do żadnych spięć ale jak dla mnie to niemożliwe
Ciężej założyć firmę samemu niż z bliską osobą. Zawsze istnieje ryzyko wtopy, problemów, małych budżetów – członek rodziny czy przyjaciel w takim przypadku bywa bardzo pomocny a i zaangażowany. W końcu razem pracujecie na wspólny sukces. Skoro z małżonką dzieli się życie to dlaczego nie firmę? Skoro z przyjacielem przez lata dzieliło się szkolną ławkę to dlaczego razem nie zrobić czegoś fajnego? Jak myślę o znajomych, to w 90% występują pewne koneksje w działalnościach, najczęściej na bardzo bliskiej stopie.