To nie jest typowa firma rodzinna. W zarządzie nie ma osób spokrewnionych ze sobą, nie jest to też kolejne pokolenie prowadzące biznes. Mimo to zdecydowałem się na pokazanie tego niezwykłego przedsięwzięcia.
Opis
To nie jest typowa firma rodzinna. W zarządzie nie ma osób spokrewnionych ze sobą, nie jest to też kolejne pokolenie prowadzące biznes. Mimo to zdecydowałem się na pokazanie tego niezwykłego przedsięwzięcia. Przede wszystkim dlatego, że jest to firma, która – jak pokażę za chwilę – nie boi się ryzyka, jest chętna angażować się w nowe nietypowe projekty i prowadzi wyjątkowo oryginalną komunikację z klientami.Mieczysław Kaczmarczyk, Solgaz. Zrobił coś niezwykłego
Materiały do bloga Biznes na Ostro zacząłem przygotowywać na długo przed jego startem. Moim marzeniem było prezentować je w atrakcyjnej formie i czasem dodać coś więcej niż tylko tekst. Postanowiłem spróbować z wideo. Zgłosiłem się do kilku firm (w wielu przypadkach były to zaprzyjaźnione przedsiębiorstwa). Jednak to jak do sprawy odniósł się Solgaz, zaskoczyło mnie. Na plus.
Solgaz to polski producent niezwykłych kuchenek. Firma opatentowała tzw. system gazu pod szkłem. To specjalne ogniwa, które pozwalają gotować potrawy na gazie bez otwartego płomienia.
Solgaz słynie też z ciekawych akcji w mediach społecznościowych, zarówno na Facebooku, jak i w serwisie WYKOP. O jednej z pierwszych akcji przeczytasz tutaj. Za komunikację odpowiada Jakub Biel, człowiek, który dzięki internautom dostał podwyżkę, a firmę, w której pracuje pokochała Polska i nie tylko.
Intrygowało mnie kto stoi na czele całej firmy i nią zarządza. Solgaz z roku na rok zwiększa przychody. Jest też zyskowny. Już dwa razy zmieniano siedzibę na większą. Aktualnie firma szuka trzeciej już lokalizacji. Bo bardzo dynamicznie się rozwija.
[idea]NAZWA: SOLGAZ spółka z o.o.
LOKALIZACJA FABRYKI: Świdnica, ul. Towarowa 28A
DATA POWSTANIA FIRMY: 2002 r.
FORMA PRAWNA: spółka z ograniczoną
LICZBA PRACOWNIKÓW: ok. 30 [/idea]
Gdy zaproponowałem prezesowi udział w tym projekcie, zgodził się od razu. Pomyślcie, prowadzicie firmę, macie porozmawiać z nieznanym wam blogerem, który na dodatek chce przyjechać do firmy, spędzić w niej cały dzień bez gwarancji, że cokolwiek z tego się pojawi bo przecież to „zdjęcia próbne”. On jednak zaryzykował.
Ryzyko często się opłaca
Propozycja przyjęta została z entuzjazmem. Kilka dni później zjawiłem się w Solgazie. Mieczysław Kaczmarczyk, prezes i współtwórca firmy, okazuje się być człowiekiem niezwykle skromnym. Na tyle, że nie odgradza się od współpracowników. Siedzi razem z nimi przy niewielkim biurku. Grupa ok. 30 pracowników pracuje nad tym by produkty firmy cieszyły oko.
Gdy pytam go o źródło sukcesu bez zastanowienia odpowiada: upór i odwaga. Szczególnie ta druga cecha jest dla niego ważna. Zwłaszcza, że działa obok globalnych graczy na rynku AGD. Wystarczy powiedzieć, że prawie „za rogiem” swoje produkty ma Electrolux.
– Historia naszych kuchenek przypomina amerykański sen, który ziścił się tutaj, na naszym terenie. Pierwszy konstruktor tej kuchenki zrobił ją kilkanaście lat temu dla swojej żony. Był pracownikiem dzierżoniowskiej Diory. Stracił pracę, a był wysokiej klasy specjalistą elektronikiem. Po prostu nie miał co robić. Z potrzeby chwili, z potrzeby serca i działania stworzył takie urządzenie, następnie je opatentował, a później wykazał się przedsiębiorczością, bo stworzył wokół projektu firmę – mówi prezes.
Mieczysław Kaczmarczyk: pasja i znajomość rynku
Mieczysław Kaczmarczyk postanowił podjąć się tego zadania. Z kuchenek uczynił produkt, który przebojem zdobywa rynek. Kaczmarczyk wcześniej pracował w branży AGD, był szefem sprzedaży na kilka krajów w jednym z globalnych koncernów. Wiedzę i doświadczenie przekazał zespołowi i dzięki temu o Solgazie głośno jest nie tylko w Polsce.
I choć pracował dla dużych firm, sposób zarządzania jest bliższy temu co spotykamy w firmie rodzinnej.
Podstawową zasadą jest bliski kontakt z klientem. Solgaz nie jest duży więc wygrywa tym, że może bardzo dobrze poznać oczekiwania tych, którzy kupują produkty firmy. Prezes zdecydował się kilka lat temu zatrudnić Jakuba Biela, młodego specjalistę od mediów społecznościowych. Dzięki jego akcjom, Solgaz stał się znany wśród użytkowników Wykopu
Rozwijaj swoją pasję
Ale nie byłbym sobą gdybym nie zapytał prezesa o jego podejście do biznesu.
– Cały czas jesteśmy na początku drogi – mówi prezes. Jego zdaniem jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Firma to coś co buduje się przez dziesięciolecia.
Postawienie na komunikację internetową było strzałem w dziesiątkę. Pewnie nigdy by się to zdarzyło, gdyby nie duże poczucie humoru prezesa i – już wspominana przeze mnie – zgoda na nietypowe działanie.
Nietypowe podejście do komunikacji w internecie
– Dzięki temu omijamy pośredników i możemy samodzielnie kontaktować się z naszymi klientami – mówi Kaczmarczyk.
Wszystko to powoduje, ze sami klienci są ambasadorami firmy. Solgaz nie musi wydawać dodatkowych środków na drogie kampanie reklamowe. Ci, którzy kupili produkty firmy na tyle integrują się z firmą, że często chwalą nie tylko produkty Solgazu. Czasem zespół Solgazu dostaje nawet nietypowe przepisy na dania, które udało się przyrządzić na ich
I takie rzeczy napędzają nie tylko jego ale cały zespół.
– Jeśli coś kochasz robić, a inni pokazują ci że robisz to dobrze, to pieniądze prędzej czy później się pojawią. Można mieć skończone kilka szkół, mnóstwo dyplomów ale jeśli nie masz pasji do tego co robisz, to nic z tego nie wyjdzie.
Kaczmarczyk jest dumny z tego, że może prowadzić biznes w Polsce. Oczywiście, sprawy administracyjne czasem ograniczają i wydłużają niektóre procesy ale nie z wszystkim można sobie poradzić.
Solgaz globalną firmą?
Gdy pytam go o marzenia, mówi, że chciałbym z Solgazu zrobić firmę globalną. Nie wyklucza również za kilka lat sprzedaży firmy. Jego zdaniem nie można podchodzić do biznesu jak do swojego dziecka. A wyzwania? Od razu odpowiada: pracownicy. Jego zdaniem dobry zespół to podstawa każdej firmy. Musi się dobrze zgrać, znakomicie rozumieć sposób działania. Bo Solgaz organizacyjnie nie przypomina żadnej innej firmy. Pracownicy mają dużo swobody w działaniu i mogą realizować wiele niekonwencjonalnych pomysłów. Ma się rozumieć, że mówimy tu wyłącznie o sprzedaży.
– Oczywiście na montażu nie ma o tym mowy. Tu wszystko musi być zrobione dokładnie według schematu. Bo od tego zależy bezpieczeństwo produktu – dopowiada prezes.
[icon_block icon=”icon-lamp” align=”” color=”” size=”55″][alert style=”warning”]
ŹRÓDŁA SUKCESU SOLGAZU
– dobry produkt
– znajomość branży daje pewność działania
– bez pasji trudniej zbudować firmę
– daj ludziom swobodę do działania
– daj rozwijać firmę innym, musisz wiedzieć „kiedy ze sceny zejść”
– budowanie relacji, zaufania u klientów
[/alert]
Dlaczego ta firma jest tak niezwykła? Bo prezes miał odwagę stworzyć i wypromować produkt niezwykły. Opatentował niezwykłą technologię, na której Solgaz nieźle zarabia. A przede wszystkim udało mu się zdobyć sympatię klientów. Umiejętne korzystanie z social mediów spowodowało, że klienci firmę pokochali, a prezes nie musi wydawać ogromnych pieniędzy na marketing.
Dziś mam dla Ciebie niespodziankę. Zdecydowałem się nagrać film z prezesem Solgazu. Rozmawiam z nim o jego pomysłach na biznes, o tym jak radzi sobie z klientami i ile na tych kuchenkach zarabia.
Film to również ciekawa okazja do tego by zobaczyć jak produkowane są kuchenki Solgazu.
ZOBACZ WIDEO